Ciągniki produkowane przez warszawskiego Ursusa w znacznym stopniu przyczyniły się do zmechanizowania polskiego rolnictwa. Do najbardziej popularnych modeli wykorzystywanych w naszym kraju już od kilkudziesięciu lat, możemy zaliczyć Ursusy C 330 oraz C 360. Z pewnością każdy z nas choć raz w swoim życiu widział taki traktor, ponieważ jest on nieodzownym elementem każdej polskiej wsi. Wysoka bezawaryjność, doskonała dostępność części oraz łatwość obsługi sprawiają, że maszyny te są nadal bardzo chętnie wykorzystywane przez wielu gospodarzy. Część z nich korzysta z Ursusów zabudowanych kabiną, a część chwali sobie ciągniki bez kabiny. Które rozwiązanie jest lepsze?
Ursus C 360 z kabiną
W przypadku ciągników rolniczych kabina to innymi słowy szoferka. Jest to więc miejsce przeznaczone dla operatora, który prowadzi ciągnik. Obecnie wszystkie nowe maszyny wykorzystywane do pracy w rolnictwie posiadają odpowiednią zabudowę. Kładzie się bowiem bardzo duży nacisk na komfort pracy w ciągniku. W związku z tym, kabiny są doskonale wyciszone i bogato wyposażone. W przypadku nowych maszyn, większość z nich posiada klimatyzację, dobre nagłośnienie i systemem multimedialny. W dawnych latach było to oczywiście niemożliwe do zrealizowania. Dużym plusem było więc już samo posiadanie kabiny. Kabina Ursus C 360 była i jest bardzo prosta. Nie posiada ona wielu udogodnień, a najważniejszym jest możliwość pracy w niekorzystnych warunkach atmosferycznych. W przypadku ewentualnych opadów deszczu istnieje możliwość bezpiecznego kontynuowania pracy, ponieważ operator jest cały czas chroniony. Kabina w Ursusie C 360 zabezpiecza również jego wnętrze podczas postoju. Ma to szczególne znaczenie wówczas, gdy ciągnik nie posiada swojego garażu i przez cały rok wystawiony jest na działanie warunków atmosferycznych. Wszystkie elementy wnętrza są wówczas zabezpieczone przed opadami deszczu i śniegu. Jest więc zdecydowanie mniejsze ryzyko pojawienia się rdzy wewnątrz ciągnika.
Ursus bez kabiny
Na polskiej wsi bardzo często zdarzają się również modele Ursusa pozbawione kabiny. Praca w nich jest oczywiście znacznie utrudniona w przypadku opadów deszczu. Musimy się wówczas przygotować na to, że zostaniemy przemoczeni. Znacznie bardziej odczujemy również prace polowe w okresie jesiennym lub wczesną wiosną. Kabina chroni nas bowiem przez zimnem. Jej brak będzie sprawiał, że operator cały czas będzie wystawiony na działanie niskich temperatur oraz wiatru. Brak kabiny będzie natomiast doceniony w przypadku pracy w upalne dni. Do Ursusa C 360 nie były montowane żadne nawiewy i klimatyzacja, więc w kabinie może być bardzo gorąco. Jej brak w upalne dni sprawia więc, że praca w polu jest przyjemniejsza.
Czy warto wybrać ciągnik z kabiną, czy bez?
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest ciągnik z kabiną, ponieważ pozwala ona na efektywną pracę w każdych warunkach pogodowych. W przypadku braku kabiny, praca w deszczu lub w chłodniejsze dni będzie znacznie utrudniona. Jeżeli zależy nam na komfortowej pracy, wówczas warto wybrać Ursusa C 360 z kabiną.