Uszkodzona opona w ciągniku zawsze jest sporym problemem, którego rozwiązanie może okazać się dużą przeszkodą i niemałym wydatkiem. Niejednokrotnie jednak – co ciekawe – można sobie z usterką poradzić samodzielnie. Wbrew wielu opiniom, nie każde uszkodzone ogumienie wymaga od razu całkowitej wymiany.
Zwrócić się po pomoc czy samodzielnie poradzić sobie z problemem?
Rolnicy niejednokrotnie sami starają się na początku naprawić oponę, a jeśli nie są w stanie tego dokonać – dopiero później korzystają z pomocy fachowców. Dziury nie zawsze bowiem da się zakleić w domowym zaciszu. Jeśli okaże się więc, że jest ona znacznie większa, lepiej od razu zwrócić się do warsztatu samochodowego, gdzie istnieje możliwość załatania przebicia bez większych problemów.
Problem ogumienia w ciągniku jest niezwykle ważny, ponieważ wymiana opony wymaga wyłożenia często dużej sumy pieniędzy. Naprawa u wulkanizatora natomiast to koszt około stu pięćdziesięciu złotych. Koszt nowych można jednak zniwelować, kupując zamienniki w rolniczych sklepach internetowych. Są one znacznie tańsze, ale równocześnie ich jakość jest bardzo podobna.
Wielu rolników otwarcie więc przyznaje, że jakiekolwiek przebicia łatają samodzielnie, bądź też – w ostateczności – proszą o pomoc specjalistów. Warto jednocześnie zwrócić uwagę na to, że przebicia ogumienia w ciągnikach zdarzają się stosunkowo często. Powodem mogą być między innymi gwoździe znajdujące się na polach, ostre kamienie i tym podobne. Takie problemy są więc częste w przypadku prac polowych.
Uszkodzona opona w ciągniku, czyli jak sobie z nią poradzić?
Eksperci jawnie mówią, że przebicie większości czoła opon można naprawić bez większego trudu, samodzielnie. Przede wszystkim jednak najważniejsze jest to, by dziury lub przebicia nie były zbyt duże. Duże rozcięcia jednak zwykle lepiej powierzyć specjalistom. Do takich napraw wystarczy użyć kilku przedmiotów: kołka i łatki (bądź też wkładów diagonalnych). Zbyt duże uszkodzenia jednak oznaczają to, że naprawa nie jest opłacalna. Wówczas niezbędne może okazać się wymiana opony na nową.
Kiedy nie naprawimy opony w ciągniku?
Z wieloma usterkami w obrębie ciągników, a także samych opon można sobie poradzić samodzielnie. Mimo to, istnieją również problemy i awarie, których nie można zwulkanizować w żadnym wypadku. Pierwszym problemem, którego nie da się pozbyć, jest uszkodzenie jednej ze ścian bocznych opon.
Problemem, którego nie można załatać, jest także wiek ogumienia. Jeśli opona jest stara, uchodzi z niej powietrze, to nie będziemy w stanie poradzić sobie z tym w żadnym wypadku. Sparciałe ogumienie najlepiej po prostu wymienić na nowe. Istotne jest również to, w jaki sposób przechowujemy opony. Jeśli leżą w magazynie lub w garażu przez dłuższy czas i nie są jednocześnie przetaczane, wówczas ulegają one deformacjom. Co ciekawe, opony ośmio- lub dziesięcioletnie są znacznie bardziej podatne na wszelkie uszkodzenia, przebicia lub rozcięcia. Wszystko to jest związane z tym, że guma starzeje się i wietrzeje.
