Każdy ciągnik rolniczy wyposażony jest w instalację hydrauliczną, dzięki której możliwe jest używanie różnych jego funkcji. Podstawowym odbiornikiem w tej instalacji jest siłownik trójpunktowego układu zawieszenia (TUZ), który umożliwia podnoszenie i opuszczanie podpiętych maszyn rolniczych. Większość traktorów posiada również obwód hydrauliki zewnętrznej podpinany za pomocą szybkozłączy, które umożliwiają sterowanie siłownikami zainstalowanymi w przyczepie lub dodatkowymi funkcjami podpiętej maszyny.
Jak sterować zewnętrzną hydrauliką?
Sposób sterowania obwodem zewnętrznym instalacji zależy od konkretnego traktora. Najczęściej służy do tego odrębna dźwignia, zamontowana obok rozdzielacza sterującego podnośnikiem TUZ. Aby mieć pewność, jak prawidłowo operować dźwigniami, najlepiej skorzystać z instrukcji ciągnika. Dodatkowa hydraulika maszyn rolniczych może być wykorzystywana na różne sposoby. Najczęściej używamy jej wtedy, gdy posiadamy przyczepę ze specjalnym siłownikiem, który pozwala na samodzielne kiprowanie. Nie trzeba wtedy wykonywać powyższej czynności manualnie, co bywa kłopotliwe, jeśli na pojeździe umieszczony jest duży ładunek. Jeden ruch dźwignią obsługi hydrauliki zewnętrznej zastąpi wielominutowe ręczne kiprowanie, które dodatkowo może być wyczerpujące fizycznie dla rolnika. Niejednokrotnie też miejsce, w którym zmuszeni jesteśmy opróżnić przyczepę, znajduje się w takim położeniu, że komfortowe i bezpieczne dojście do ręcznej dźwigni będzie niemożliwe.
Jak podpiąć dodatkowy obwód?
Aby móc skorzystać z dobrodziejstw zewnętrznej hydrauliki maszyn rolniczych, należy najpierw podłączyć odpowiednie przewody. Jeżeli jest tylko jeden, będziemy mieli do czynienia z siłownikiem jednostronnego działania, w przypadku dwóch — dwustronnego. Stosowane są w przyczepach, gdzie ciśnienie oleju ma za zadanie unieść kiper, który następnie opadnie grawitacyjnie, a także w maszynach typu rozsiewacz do nawozów z siłownikami dwustronnymi odpowiedzialnymi za precyzyjne otwieranie i zamykanie otworu wyrzutowego. Podłączenie jest identyczne w obydwu przypadkach, różnicą jest jedynie to, czy podpinamy jeden, czy też dwa węże. Szybkie i komfortowe wykonanie tej operacji umożliwiają szybkozłącza, czyli szczelne połączenia pozwalające na przepływ oleju, których nie trzeba skręcać za pomocą śrub. Wystarczy tylko zbliżyć końcówkę węża do gniazda w traktorze i docisnąć, pozwalając na zaskoczenie blokadzie. Demontaż połączenia po skończonej pracy polega na odciągnięciu pierścienia blokującego, dzięki czemu końcówka węża samodzielnie wypadnie z gniazda. Trzeba przy tym pamiętać, aby najpierw usunąć ciśnienie z układu, a dopiero później dokonać rozłączenia.
Przekonaliśmy się, jak istotna jest zewnętrzna hydraulika maszyn rolniczych. Dzięki niej możliwe jest znaczne skrócenie czasu pracy i zmniejszenie wysiłku operatora. Za sprawą zastosowania tych samych podzespołów, które napędzają również podnośnik TUZ-a, układ nie jest nadmiernie skomplikowany i nie generuje niepotrzebnych awarii.